Bez kategorii

Wyniki konkursu

Witajcie kochani!

Wiem, że czekacie na wyniki konkursu, właśnie się pojawiają.

Wyniki konkursu

Konkurs ogłoszony był w połowie marca (TUTAJ) w związku z rocznicą prowadzenia bloga i 1000 polubień na facebooku.  Bardzo dziękuję za udział tym, którzy zgłosili swoje historie, ubaw mieliśmy z Waszych opowiadań wielki. Prima aprilis to takie sympatyczne święto, a przyznam Wam, że ja jestem strasznie łatwowierna i żart musi być szyty naprawdę grubymi nićmi, żebym nie dała się nabrać. W przeciwnym wypadku można mi wmówić (prawie) wszystko.

 

A teraz Wasze historie w kolejności zgłoszeń:

Kinga

“Taka śmieszna sytuacja. Jestem miłośniczką obrazków włoskich (to taka roślina cebulowa) nie mam jej jeszcze w swoim ogrodzie.Nigdzie nie mogę tego kłącza znaleźć w Castoramie, Bricomarche, Leroy Merlin nigdzie nie ma. Poszłam w Jarocinie 1 kwietnia na Targ i pytam Panią, która sprzedaje cebule kwiatowe i inne kłącza czy są obrazki włoskie a ona tak patrzy na mnie z dziwieniem i odpowiada: ale ja tutaj obrazów nie sprzedaje tylko rośliny. Myślałam, że padnę.”

Iwona

“Mnie tylko raz udał się psikus a było to w 2012 roku. Wysłałam mojemu synowi (wtedy miał 23 lata) smsa, a w nim napisałam,że na terenie jednego z mysłowickich centrum handlowych spadł helikopter. Na odzew nie czekałam długo.W ciągu pięciu minut dzwoni przerażony syn i pyta o szczegóły: jak to? czemu?czy komuś się coś stało? Ja, jako że znana jestem z prawdomówności,ledwo powstrzymałam śmiech. W trakcie rozmowy stwierdziłam, że Grzegorz bardzo się tym przejął, postanowiłam przyznać się i mówię Mu że to Prima Aprilis hihi. Jego reakcja? ależ był wściekły, wściekły bo przeżył to bardzo, bo to uczuciowe dziecko 😀 dwa, że dał się nabrać 😀”

Pawanna

“Przypomniałam sobie ubiegłoroczny psikus mojej wnuczki Anety, ma 12 lat.
Pamiętam jak przyszła do salonu z cukierkami, które uwielbiam i oprzeć się im nie mogę. To śliwki w czekoladzie! Częstowała mnie nimi, ale nie pozwoliła wziąć, tak się ze mną przekomarzała, aż jej podziękowałam za poczęstunek. Wtedy ona przeprosiła mnie pięknie i podała jeden cukierek. Ja oczywiście złość schowałam do kieszeni i od razu rozwinęłam i włożyłam do ust tę ŚLIWKĘ W CZEKOLADZIE. Rozgryzłam… Zaczęłam pluć i krzyczeć, śmiejąc się przy tym razem z nią! Co się okazało. Ta mała, podstępna bestyjka, wpuściła do środka strzykawką sos Tabasco. Śliwka była obrzydliwa!Ale jak się gniewać na takie kochane dziecię:) Moje wnuki często robią mi różne psikusy, wiedzą, że ja lubię żarty i nigdy się nie gniewam.”

Gosia

“Kiedyś otrzymałam SMSa, że mam do uporządkowania, jakieś bardzo ważne zaległe sprawy w urzędzie i że otrzymam w tej sprawie listowne zawiadomienie. Trzy dni się głowiłam jakie to mogą być sprawy. Dopiero zięć się przyznał, pytając mnie, czy już załatwiłam swoje sprawy 😀 ”

Aga

“Mój żart primaaprilisowy, który zrobiłam moim dzieciom;
moje córki bardzo lubią kulki winogrona w czekoladzie na patyczku (wykałaczce) często robimy taki deser.
Na ten dzień obrałam małe cebulki cebuli i obtoczyłam je w czekoladzie na patyczku jak zawsze,
uradowane zasiadły do zjedzenia
hihi po pierwszym kęsie miny miały nie wyraźne, ale po chwili wszyscy się z tego śmialiśmy, pogratulowały mi za fajny żart primaaprilisowy.
Haha a teraz jak robię winogrona w czekoladzie to zawsze sprawdzają co jest w środku 😀 ”

Aga przysłała 2 historie, druga:

“Jeszcze jeden żarcik który zrobiłam mojej kuzynce w dniu 1 kwietnia 🙂
kupiłam nowy numer karty telefonicznej wiedząc że kuzynka słucha radia eska. Zmieniłam troszkę głos i zadzwoniłam do niej przedstawiając się:
tu radio eska- “wygrała pani wycieczkę do Paryża bardzo gratulujemy”
w słuchawce cisza……..
po chwili mówi: – naprawdę? jestem zaskoczona nigdy niczego nie wygrałam
wtedy ja się odezwałam i mówię;
prymaprylis bo się pomylisz. Rozpoznała mój głos i zaczęłyśmy się śmiać z tego, że tak ją nabrałam hihihi 😀
Do dziś jeszcze to wspominamy.”

Wszystkie historie są świetne! Zebrałam je w jednym wpisie i w chwilach gorszego nastroju będę na pewno do niego wracać.

Najbardziej całej rodzinie spodobały się… kulki winogron w czekoladzie! Aga, gratulujemy! Proszę na priv o adres do wysyłki nagrody!

Pozostałym uczestniczkom gratuluję i zachęcam do udziału w kolejnych konkursach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *