Tydzień w ogrodzie

16 tydzień 2016 roku (18 – 24 kwietnia)

Witajcie kochani 🙂

Mało mnie ostatnio było, ale obiecuję poprawę, a na przeprosiny galeria tygodniowa, w której wreszcie pojawi się sporo zdjęć. Jest coraz piękniej, coraz bardziej zielono i coraz bardziej kolorowo. Królują tulipany i to dobrze, kwitną drzewa owocowe i to już nie do końca dobrze, bo właśnie na najbliższe noce nadają przymrozki… Mam nadzieję, że jednak nie narobią szkód…

Chcecie zobaczyć jak wyglądał mój ogród w 16 tygodniu 2016 roku? Zapraszam.

Rozpocznę od tulipanów, których tu nie powinno być. Zresztą, w ogóle ich nie powinno być. 

O co chodzi? Jak tylko powstała ta “donica” posadziłam w niej tulipany białe i czarne. O ile wiem, że czarnych nie ma (spodziewałam się jednak dużo ciemniejszych) o tyle białe miały być piękne liliokształtne i miały kwitnąć w tym miejscu. Jakie było moje zdziwienie, gdy tulipany zakwitły i były żółte pełne

tydzień w ogrodzie -tulipany żółtetydzień w ogrodzie -zółty tulipan

i fioletowe

tydzień w ogrodzie -fioletowe tulipany

 

Po kwitnieniu wykopałam cebulki i w tym miejscu jesienią posadziłam narcyzy. Zresztą dosadzałam je jeszcze przez 2 kolejne lata. Niestety z marnym skutkiem. Jakież było moje zdziwienie, gdy kolejnej wiosny okazało się, że zostawiłam po jednej cebulce “białej” i “czarnej”. Ale ponieważ rosną między korzeniami katalpy nie wykopywałam ich już i pozwoliłam rosnąć. Z roku na rok kępa tworzy coraz piękniejszy bukiet. Już czekam na nie jak na swoje 😉 O dziwo, te wykopane stąd po wsadzeniu w inne miejsce pokazały się tylko raz i zniknęły (może zostały zjedzone przez… nornice? pędraki?)

tydzień w ogrodzie -tulipany pełnetydzień w ogrodzie -żółte tulipany

Kolejne tulipany, które “zaplątały się” i każdego roku kwitną zostały przeniesione z bryłą korzeniową pęcherznicy. Był taki moment, że miałam mnóstwo odrostów pęcherznicy i rozsadzałam je po ogrodzie. Najwyraźniej jedna sadzonka wyrosła w miejscu, w którym sadziłam tulipany i przy przesadzaniu cebulka niewidocznie wtuliła się w korzonki krzewu i tak sobie miłość kwitnie do dziś 🙂

tydzień w ogrodzie -tulipany czerwone

Pozostałe tulipany rosną w miejscach, które im zaplanowałam 🙂

tydzień w ogrodzie -żółte tulipany 1tydzień w ogrodzie -tulipany liliokształtnetydzień w ogrodzie -tulipan liliokształtnytydzień w ogrodzie -czerwony tulipan

Te są u mnie pierwszy raz:

tulipany

Te też. Z 5 kwiatów jeden jest podwójny. Czekam aż rozkwitnie w pełni 🙂

tydzień w ogrodzie -podwojny biały tulipan

Mam jeszcze mnóstwo nowości tulipanowych, ale dopiero pąki się pokazują na większości. Jeszcze trochę musimy na nie poczekać.

Co poza tulipanami? Wspomniane już drzewa owocowe

Wiśnie

tydzień w ogrodzie -wiśnia

Czereśnie

tydzień w ogrodzie -czereśnia

Zaczynają kwitnąć grusze

tydzień w ogrodzie -grusza

Na zdjęciach tulipanów w tle widać nadal szalejące szafirki

tydzień w ogrodzie -szafirki

A w donicach na razie królują bratki:

tydzień w ogrodzie -bratki

Drzewa ozdobne także dużo bardziej “zaawansowane” niż w 16 tygodniu 2015 roku. Np. klon zielonokory

 Tu jego kwiatostan

tydzień w ogrodzie -kwiat klonu zielonokorego

a tu kwiatostany wśród liści

tydzień w ogrodzie -klon zielonokory

I na koniec niespodzianka: Kto wie co to jest? Niestety urosły tylko w ilości sztuk 3. Liczyłam na wysyp… niestety, nie tym razem 😉

tydzień w ogrodzie -smardz

Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieje, że jednak tych przymrozków nie będzie 🙂

4 komentarze

  • Aga

    Ach! Ta wiosna potrafi zachwycić swoimi kolorami U mnie przymrozki były ale mam nadzieję,że szkód nie narobiłyTulipanom nie zaszkodziło, nowe pędy róż też mają się dobrze.Pozdrawiam

    • Leo

      U mnie dzisiaj nie zauważyłam przymrozku, być może był, ale go przespałam… Szkód póki co też nie widzę. Oby tak zostało 🙂 Ściskam 🙂

  • Wiola

    Witam,
    U mnie też pojawiły się te grzybki – smardze w ilości 6 sztuk :).
    W miejscu gdzie mam wysypane szyszki z lasu w pakiecie były grzybki 🙂
    Pozdrawiam wszystkich (jestem pierwszy raz – świeżynka 🙂 )

    • Leo

      Cieszę się Wiolu, że zajrzałaś 🙂 Ja tyle lat czekałam na te smardze, a jak się pojawiły, to raptem 3 😉 No i rosną sobie nadal… Może jeszcze będzie więcej? Jak nie w tym, to w przyszłym roku? Pozdrawiam cieplutko 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *