Zazwyczaj donice na swoim tarasie obsadzałam w pierwszy majowy weekend, ale tegoroczny maj był tak zimny, że jego początek zupełnie nie nastrajał do tego by sadzić jakiekolwiek rośliny do pojemników. Kolejnym zaskoczeniem było dla mnie to, że w moim ulubionym centrum ogrodniczym jakiś taki słaby wybór a rośliny maleńkie… Być może słaby wybór, bo już późno na rośliny tarasowe? Koniec końców pojechałam na rynek i kupiłam co chciałam, ale z wielkością roślin też szału nie ma, niestety… Mam tylko nadzieję, że rośliny, które wybrałam do tej donicy spełnią moje oczekiwania.

Donica zrobiona na specjalne zamówienie, możecie taką zamówić TUTAJ 🙂 Co i jak sadziłam udokumentowałam na filmiku. Muszę tutaj zaznaczyć, że prawie cała rodzina brała udział w nagraniu filmu 😉 Mąż operator, dzieci w tle robiły zamieszanie, a nasza sunia to oczywiście gwiazda pierwszego planu 🙂 Czy jest ktoś, kto jej nie zauważył? Na pewno przespaceruje się raz jeszcze. Zawsze jest przy mnie, jak cokolwiek robię w ogrodzie 🙂 Zerknijcie na film 🙂

Jakich roślin użyłam w tej kompozycji?

• Kocanka włochata – to roślina o sztywnych pędach, na których gęsto osadzone są drobne, owłosione listki. Dostępne są w sprzedaży rośliny o liściach żółtych, zielonożółtych i srebrzysto – szarych.

Ja do tej kompozycji wybrałam wersję z szarymi liśćmi, ponieważ dobrze komponuje się z kolejnymi roślinami w tym zestawieniu, czyli…

• dichondrą srebrzystą. To roślina, która pięknie opływa po donicy, ma długie pędy, które łatwo się korzenią i ma bardzo podobne liście do kocanki 🙂

Kolejna roślina to

• sutera diffusus, potocznie nazywana bakopą. Dla mnie piękne wypełnienie kompozycji. W tym roku wybrałam bakopę o pełnych kwiatach.

Z kwitnących na biało wybrałam jeszcze

• białe surfinie, takie z mniejszymi kwiatami. Wiecie, kupowałam je na targu, tam tak naprawdę malo kto wie, jakie odmiany sprzedaje 😉 Moje surfinie są jeszcze maleńkie, ale mam nadzieję, że już niedługo będą piękne i okazałe.

Jako wysoki element kompozycji wybrałam

• biało – różową fuksję. To fuksja, którą dostałam od znajomej. Mam nadzieję, że będzie dumą zarówno moją jak i jej 😉

A, i jeszcze

• wilec ziemniaczany w jasno zielonym kolorze. To roślina również (jak kocanka i dichondra) ozdobna głównie z liści, ale obficie rosnąca.

Zastosowałam jeszcze 2 rośliny jako “wypełniacze”. Pierwszą jest

• starzec, kolorystycznie nawiązujący do kocanki i dichondry. Mam nadzieję, że na stanowisku, który zaserwowałam tej kompozycji tarasowej kolor starca będzie choć trochę srebrzysty 🙂

Ostatnim “wypełniaczem” jest

• wilczomlecz, najpewniej odmiana ‘diamond frost’. Ale tak jak wyżej, sprzedawca oczywiście nie wiedział co sprzedaje. Na prośbę “i jeszcze ten wilczomlecz poproszę” zrobił wielkie oczy więc ja: “bo to wilczomlecz, prawda?” A on: “no tak, taki wypełniacz…” 😉

Ponieważ rośliny tarasowe sadzone w pojemnikach mają dużo większe wymagania niż te sadzone w gruncie chociażby ze względu na ilość roślin umieszczonych w donicy, musimy zapewnić im odpowiednie składniki pokarmowe. Najlepiej stosować do nich odpowiednie nawozy przeznaczone specjalnie do roślin balkonowych, jak np. jedne z dostępnych w sklepie “Akcenty ogrodowe”

Zestawienie roślin, które najczęściej wybieram do kompozycji znajduje się TUTAJ, są tam też przykłady innych kompozycji do różnych donic a kompozycję w kolorze roku 2018 znajdziecie TUTAJ.