38 tydzień 2015 roku (14-20 wrzesień)

Witajcie kochani u schyłku kolejnego tygodnia. Ten tydzień był niesamowity. W czwartek temperatura dochodziła do 30 stopni! Słońce zachodząc urządzało na niebie niezwykłe widowiska, każdego dnia inne. Jeden z widoczków:

a tak oświetlało rabatę trawiastą zachodząc któregoś dnia

i rozplenica na tej rabacie (na pierwszym planie jest jukka, którą wycinałam po kwitnieniu w tym roku na początku sierpnia. Tu relacja)

Coraz bardziej przebarwiająca się hortensja Phantom

jeszcze mało różowa hortensja Tardiva

Ogrodowe już w pełni przebarwione

A róże jeszcze kwitną: Rosanna

Eden Rose 85

Zephirine Drouhin

maleńka Pastella

Wiecie, że zakwitł u mnie jeszcze mieczyk?

I kwitną dziwaczki. Tu z berberysem i hortensjami Vanille Fraise w tle

Nadal kwitną dalie

Ale wyrosły nam w ogrodzie grzyby! Oprócz pieczarek pojawiły się też podgrzybki zajączki

Jak jesteśmy przy konsumpcji to…

widzicie tam poziomki?

A tu owoce pigwowca. Oj będzie pigwóweczka… mniammm

W każdy słoneczny dzień rozchodniki oblepione są motylami

A różowy rozchodnik, który wyrósł z białego ma piękny, intensywny kolor

A tu różowy, sadzony jako różowy 😉

Ciepłe i słoneczne pozdrowienia z mojego ogrodu.

Ściskam.