
Ketchup z cukinii
“(…) Królik ujrzał na ścieżce Tygrysa.(…)
-Tygrysku! Co powiesz na tę pyszną cukinię? Poczęstuj się!
-Coś Ty, Króliku?! Ja mam jeść to coś, podobne do wielkiej gąsienicy? Nie, dzięki. Tygrysy nie lubią warzyw.
-Nie pamiętasz Tygrysku, co mówiła Sowa? Mówiła, że warzywa mają dużo witamin: A, B, C, D…
-Tygrysy nie jadają alfabetu – uciął rozmowę Tygrys. – Litery nam szkodzą, zwłaszcza takie spiczaste jak A (…)”*
Ale nam witaminy nie szkodzą prawda? Nawet tak spiczaste, jak A. Ani C, ani PP, ani K, ani B1, ani nawet beta karoten. Wszystkie te witaminy znajdują się w cukinii. Warto jeść to warzywo pod każdą postacią. Dziś podam Wam przepis na ketchup. Dla mnie to bardziej sos niż ketchup. Używam go do placków ziemniaczanych, do pizzy a także do spaghetti. Podsmażam tylko mięso mielone z cebulką i dodaję słoik takiego sosu – ketchupu i jakieś zioła. Pychota! Dlatego teraz, kiedy to warzywo jest tak łatwo dostępne, proponuję zrobić sobie zapas na czas oczekiwania na kolejne zbiory.
Składniki:
1,5 kg obranej, oczyszczonej cukinii
0,5 kg cebuli
2 świeże papryki
0,5 kg cukru
EDIT: (w kolejnych porcjach zmniejszyłam ilość cukru do 1 szklanki i zdecydowanie tę wersję polecam!)
1 szklanka octu
2 słoiki koncentratu pomidorowego (po 200 gram)
1 łyżka soli
0,5 łyżki curry
0,5 łyżki pieprzu
1 łyżka słodkiej papryki w proszku
Cukinię i paprykę zetrzeć na tarce albo pokroić w kostkę i zmiksować. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę i odstawić na kilka godzin do lodówki. Następnie do schłodzonej pulpy dodać cukier i sól i gotować 20 minut. Po tym czasie dodać koncentrat, ocet i pozostałe przyprawy i gotować jeszcze 15 minut. Można raz jeszcze zmiksować i gorące wkładać do czystych wyparzonych słoików. Pasteryzować 20 minut (ja pasteryzuję w piekarniku). Z podanych ilości wychodzi ok. 3,5 litra sosu. Smacznego!
Cukinię i paprykę (…) zmiksować. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę
…do schłodzonej pulpy dodać cukier i ocet
…gorące wkładać do czystych wyparzonych słoików
Polecam Wam również pyszny SOS SŁODKO – KWAŚNY Jeżeli raz spróbujecie, już nie będziecie chcieli kupować sklepowych słoiczków 🙂
*Cytat z “Kubusia Puchatka” pochodzi z książki “Marchewka dla wszystkich” wydanej przez Klub Książki Kubusia Puchatka w tłumaczeniu Marka Karpińskiego

Lawendowe pałki
Może Ci się spodobać

38 tydzień 2015 roku (14-20 wrzesień)
20 września 2015
Funkie (hosty) – rozmnażanie
7 maja 2015
6 komentarzy
Ogrodnik
Wygląda świetnie, zresztą nie ma tu składnika, który mógł by nie smakować – cukinia mniam, papryka mniam, cebula mniam, pozostałe przyprawy mniam 😛 Sam muszę spróbować – piękne dzięki za przepis 🙂 PS. Czy dojrzałość cukinii ma znaczenie??
Leo
Hmm… Używałam tylko dojrzałej cukinii, takiej dużej. Myślę, że małą, słabo dojrzałą można zetrzeć w całości, ze skórką i całym środkiem. Na smak nie powinno to wpłynąć. Też powinno być pysznie 🙂
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej 🙂
natanna
Ja też cały sezon przetwarzam jak nie owoce to warzywa…wszystko co mąż wyprodukował w ogrodzie.
Jak na razie owoce mam z głowy a teraz warzywa. Ogórki zakiszone, jakieś sałatki zrobione z ogórków. Teraz na tapecie są pomidory.
Niestety cukinii w tym roku nie mam własnej. A o keczupie myślę od lat, ale jakoś nigdy go nie zrobiłam. W tym roku mamy sporo pomidorów i własną cebule i mogła bym go wreszcie sporządzić, ale znów inne mam przeszkody, ale może się uda…..
Leo
Ja owoców nie mam jeszcze za dużo, ale też przetwarzam to co mam. Z pomidorów będę robić sos słodko kwaśny, pyyyyycha jest. A keczup naprawdę polecam. Jak raz zrobisz, na pewno będziesz wracać każdego roku.
Aga
Bardzo zachęcający wstęp 🙂 Ach, te tygryski <3 A taki kethup musi być super…bo raz wiemy co jemy, nie żadna sklepowa chemia, a dwa tez genialny pomysł na wykorzystanie cukinii, która jest bardzo "fit" warzywem, ale i zdrowym jak większość zielonych. http://www.jestemfit.pl/artykuly/dieta/cukinia-zdrowe-warzywo – zanim zaczniecie się kłócić, przeczytajcie 😉 No i taki ketchup na całą zimę można mieć, gdy nie będą tak dostępne już świeże warzywa. I gdy nadejdzie okres grypy…kethup pełen witamin (no i smaku bo jak?) przyda się jak znalazł!
Leo
Ponieważ w ostatnim czasie mniej słodzę wszystko, w tym roku dodam mniej cukru niż w przepisie. Myślę, że będzie równie dobry 🙂 Pozdrawiam serdecznie i zapraszam 🙂