
Wschody i zachody słońca nad polskim morzem
30 sierpnia 2016



Dzisiejszy wpis taki nietypowy, bo z ogrodami nie ma nic wspólnego, ale z naturą i owszem.
Ostatnich kilka dni spędziłam z rodziną na krótkim urlopie. Wymarzony czas. Tylko my, woda, plaża i… aparat fotograficzny. Przywiozłam całą masę zdjęć wśród których jest całe mnóstwo zdjęć wschodów i zachodów słońca. Dla tych, którzy w tym roku nie mogli podziwiać takich widoków, a także dla tych, którzy podziwiali, ale chcieliby sobie przypomnieć dedykuję te kilka fotek.
Nadbałtycki zachód słońca:
Zaplątał się jakiś samotny biały żagiel
Czasami woda była trochę wzburzona
innym razem bardzo spokojne…
Witałam też budzący się dzień razem z krzyczącymi nad brzegiem mewami
Piękne jest nasze morze!

Poprzedni
34 tydzień 2016 roku (22-28 sierpnia)
Może Ci się spodobać

Pestkówka – czego to ludzie nie wymyślą?
27 października 2016
40 – 41 tydzień 2016 roku (3-16 października)
16 października 2016
6 komentarzy
Katarzyna Wojtyńska-Stahl
Piękne morze i wspaniałe zdjęcia. Bardzo Cię pozdrawiam Loniu.
Leo
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko 🙂
INKA
o tak! piękne morze nasze!
łezka się kręci w oku, kiedyż
uda mi się znowu zaznać tych
widoków i zapachów poranków
i wieczorów nad brzegiem…
Leo
Piszesz z takim rozrzewnieniem… Duże przeszkody stoją na drodze do spełnienia tych marzeń?
INKA
duże nie – ale z kilkoma zerami na końcu :)))
Leo
🙂