Zupa meksykańska po polsku albo pożywne danie jednogarnkowe (I)

Dania jednogarnkowe sprawdzają się u mnie znakomicie. Cała rodzina je uwielbia. W zależności od nastroju możemy je różnie doprawić czy za każdym razem inne składniki do niej dorzucić. Tym razem przygotowałam zupę meksykańską we własnym wydaniu, dlatego nazwałam ją zupą meksykańską po polsku.

Do przygotowania zupy potrzebne nam będą:

ok. 0,5 kg mięsa mielonego

1 jajko

trochę kaszy manny

bułka tarta

olej do smażenia

1 duża cebula albo 2 mniejsze

2-3 ząbki czosnku

3-4 ziemniaki

puszka fasoli czerwonej

puszka fasoli białej

puszka kukurydzy

słoik sosu (ja użyłam sosu słodko-kwaśnego przygotowanego jesienią, można użyć gotowego sosu słodko-kwaśnego lub meksykańskiego)

trochę ostrej papryczki chili (ja użyłam marynowanej ze słoika), sól, pieprz.

Cebulę kroimy w kostkę i przesmażamy na łyżce oleju z wyciśniętym przez praskę czosnkiem. Dorzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki i kilka minut podsmażamy z cebulką.

Dodajemy pokrojoną papryczkę chili. Zalewamy wodą w takiej ilości, żeby przykryła nasze ziemniaki. Przykrywamy i dusimy, aż ziemniaki będą prawie miękkie.

W tym czasie przygotowujemy mięso: Wbijamy do niego jajko, dodajemy sól, pieprz i kaszę mannę (ok. 2 łyżki, żeby było dosyć gęste). Wyrabiamy i formujemy małe kulki, (ok. 1,5 – 2cm), które obtaczamy w bułce tartej