
Zimna Zośka i majowi ogrodnicy
“Zimna Zośka” – to określenie słyszałam od zawsze, wszak wychowałam się na wsi. Tu po pierwsze, takie zjawisko jak nagłe ochłodzenie miało znaczący wpływ na – można powiedzieć – dalsze życie każdego gospodarza jak również bardzo mocno zakorzenione na wsi były, i pewnie nadal są, ale wśród najstarszych mieszkańców rożne wierzenia ludowe i związane z tym przesądy i zabobony. Szczerze mówiąc, podobnie myślałam o osławionej już “zimnej Zośce”, że to jakiś tam przesąd wśród babć i nie należy się zbytnio przejmować. Kilka lat temu kupiliśmy swój kawałek ziemi i nagle, o dziwo, zaczęłam obserwować, że ta “zimna Zośka” to wcale nie takie powiedzenie znikąd.
Naprawdę w połowie maja ZAWSZE! robi się chłodniej, a czasami, jak w tym roku, temperatura potrafi spaść poniżej zera i wyrządzić nawet całkiem duże szkody. Po ubiegłorocznym nagłym, bardzo dużym ochłodzeniu, zaczęłam wierzyć, że coś w tej “zimnej Zośce” jest. Zaczęłam zgłębiać temat. I co się okazało? Zjawisko nagłego majowego ochłodzenia ma swoje wytłumaczenie i jest potwierdzone obserwacjami przeprowadzonymi przez Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Cytując Wikipedię: “(…)w połowie maja, po okresie utrzymywania się wyżu barycznego nad Środkową i Wschodnią Europą (w tym nad Polską), następuje zmiana cyrkulacji atmosferycznej i przy słabnącym wyżu zaczyna napływać – wraz z niżem barycznym – zimne powietrze z obszarów polarnych.(…)”
Na wspomnianym już Uniwersytecie Jagiellońskim obserwacje prowadzono przez 100 lat (w latach 1881 – 1980) i w tym okresie tylko przez 5 lat nie zaobserwowano ochłodzenia majowego. Bywały lata, że temperatura potrafiła z dnia na dzień spaść aż o ponad 10*C! A największe ryzyko nagłego ochłodzenia występuje w dniach 10 – 17 maja. Zatem chyba warto przychylniejszym okiem spojrzeć na przysłowia ludowe dotyczące zimnych ogrodników. Przypominam tylko, że osławieni już ogrodnicy to Pankracy (12 maj) Serwacy (13 maj) i Bonifacy (14 maj)
Pankracy, Serwacy i Bonifacy – źli na ogród chłopacy.
Pankracy, Serwacy i Bonifacy to wielcy dziwacy, a każdy zimnem raczy.
Pankracy, Serwacy i Bonifacy chłodem się znaczą i zwykle płaczą.
Zimni ogrodnicy kończą się “zimną Zośką”, a po niej już chłodów nie powinno być!
Święta Zofija kłosy rozwija.
Na świętą Zofiję deszcz po polach bije.
Majowa Zofija bzy nam porozwija
Co ciekawe, nasi sąsiedzi również mają swoich “ogrodników” i majowe dni określają:
Eisheiligen (Niemcy 11-15 maja) coś jak “mroźny czas” albo “mroźni Święci”
Saints de glace (Francja, 11–13 maja) to mniej więcej “Święci na lodzie”
IJsheiligen (Holandia 11–15 maja) podobnie jak w Niemczech “lodowi Święci”
Trije ledeni možje i Poscana Zofka (Słowenia, 11–15 maja) w wolnym tłumaczeniu trzej lodowi mężczyźni i posikana Zośka 😉
Miejmy nadzieję, że w tym roku, chociaż ogrodnicy zaczynają się dzisiaj a zimna Zośka będzie w poniedziałek, spadki temperatur z nimi związane mamy już za sobą i teraz będzie tylko cieplej 🙂

Projekt rabaty z kwiatów jednorocznych

19 tydzień 2017 roku (8 - 14 maja)
Może Ci się spodobać

26 tydzień 2016 roku (27 czerwca 3 lipca)
3 lipca 2016
Rok 2015 – czy to był dobry rok?
4 stycznia 2016