• Lilak Meyera “Palibin” – pachnący maluszek

    Może spotkaliście kiedyś tego maluszka. Taki niewysoki “bezik” Ale jak pachnie… Nie istnieją dla niego pory dnia, pachnie obłędnie o każdej, czy to rześki poranek, upalne południe czy przyjemny wieczór. Nie przejmuje się deszcze ani chłodem. Uwierzycie? Piękna, fioletowa kopułka.…