
Kalendarz ogrodnika – styczeń
Każdy blog ogrodniczy zawiera kalendarz ogrodnika. Na każdym można przeczytać co w danym miesiącu trzeba zrobić w ogrodzie. Ja omijałam ten temat, bo stwierdziłam, że skoro jest to wszędzie, to po co i u mnie? Ale znalazłam kilka odpowiedzi:
- Po pierwsze nie każdy czyta wszystkie blogi ogrodnicze i niektórym te informacje mogły po prostu umknąć.
- Po drugie mnie samej jest łatwiej, kiedy najpierw pisząc muszę się mocno zastanowić, wczytać w wiele poradników by następnie przedstawić w czytelnej formie swoim czytelnikom wypunktowane porady z których ja też korzystam.
- Po trzecie od nadmiaru (podobno) głowa nie boli 😉
- A po czwarte po prostu lubię dla Was pisać 🙂
Tak wiec powstaje mój kalendarz ogrodnika. Żeby wyróżnić go wśród wielu innych i zachęcić, byście to do mnie zaglądali, postanowiłam każdy wpis dodatkowo zaopatrzyć w zestaw przysłów na dany miesiąc.
Co ogrodnik powinien zrobić w styczniu?
- Cieszyć się, że w spokoju może wypić gorącą kawę lub herbatę patrząc przez okno na śpiący ogród. To jedyny taki miesiąc w roku. Nie oznacza jednak, że nic w tym czasie nie ma do roboty, bo:
- Dobrze byłoby pobielić pnie i grubsze konary drzew owocowych rozpuszczonym w wodzie wapnem palonym (2 kg wapna na 10 l wody). Grzejące coraz mocniej słońce nagrzewa pień i pobudza soki krążące w roślinie a spadająca nocą temperatura powoduje ich zamarzanie skutkiem czego kora potrafi pękać i powstają na drzewach niebezpieczne rany.
- Możemy pod koniec miesiąca pobierać zdrewniałe pędy do rozmnażania. Po pobraniu trzymamy je albo w wilgotnym piasku w zimnej piwnicy czy garażu, albo zawinięte w folię w lodówce. Pamiętajmy tylko, by je co kilka dni “przewietrzać” bo mogą zapleśnieć.
- Pod koniec miesiąca możemy też przystąpić do cięcia formującego i prześwietlającego drzewa owocowe.
- Jeżeli pogoda na to pozwala można odmłodzić krzewy agrestu i porzeczek wycinając najstarsze pędy.
- Dobrze jest dokonać przeglądu wykopanych jesienią bulw roślin wieloletnich. Wszystkie, na których są jakiekolwiek oznaki nadpsucia czy ślady chorób wyrzucamy, by nie infekować pozostałych.
- Sprawdzamy też nasze zasoby nasienne, bo nie wierzę, że nie mamy takich 😉 i zastanawiamy się co musimy dokupić.
- Posiadacze oczek wodnych nie mogą dopuścić do całkowitego zamarznięcia powierzchni wody.
- Jeżeli zdecydowaliśmy się dokarmiać ptaki róbmy to systematycznie, gdyż nasi skrzydlaci przyjaciele bardzo szybko przyzwyczajają się do “darmowej stołówki” i przylatują oczekując na pokarm.
Ale wiadomo, że ogrodnicy to niecierpliwe dusze i do ogrodu muszą wychodzić często by chociaż “pogadać” ze swoimi roślinkami. Warto przy okazji:
- sprawdzić zimowe okrycia roślin;
- poprawić i uzupełnić rozwiane przez wiatr zabezpieczenia;
- podczas dużych opadów śniegu, jak już zrobimy piękne zdjęcia uginających się pod jego ciężarem gałęzi, trzeba ten śnieg strząsnąć, by nie dopuścić do połamania roślin
A jeżeli nie napadało zbyt wiele śniegu to po ustąpieniu mrozów warto
- podlać rośliny zimozielone.
Co jeszcze można zrobić w styczniu? To co tygryski ogrodnicy lubią najbardziej: planować i kupować. Planować nowe rabaty, wiosenne nasadzenia, kupować nasiona, które w coraz większych ilościach pojawiają się w sklepach nie tylko ogrodniczych i kuszą…
A teraz kilka przysłów styczniowych:
“W styczniu burze i grzmoty w lato mało roboty”
“Po styczniu jasnym i białym będą w lato upały”
“Kiedy w styczniu rosną trawy lipiec dla nas niełaskawy”
“Kiedy ptaki w styczniu śpiewają to im w maju dzioby zamarzają”
“Jak styczeń zachlapany to lipiec zapłakany”
“Kiedy styczeń najostrzejszy tedy roczek najpłodniejszy”
Może Ci się spodobać

45 tydzień 2015 roku (2-8 listopada)
8 listopada 2015
17 tydzień 2015 roku (20-26 kwiecień)
26 kwietnia 2015
4 komentarze
Barbara Straszko
Jak zwykle-perfekcyjna
Leo
Miłe to bardzo 🙂 Dziękuję 🙂
Ania
Kolejny świetny artykuł :)pozdrawiam serdecznie
Leo
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam 🙂