
Drożdżowy puch z rabarbarem
Dzisiaj podam Wam przepis na ciasto drożdżowe, które nie może się nie udać! Jest przy tym banalnie proste w wykonaniu a smak przywołuje wspomnienia… Same ciepłe wspomnienia… I ten zapach podczas pieczenia… Po prostu musicie spróbować. Tym razem ciasto drożdżowe zrobiłam w wersji z rabarbarem. Taką wersję robiłam po raz pierwszy, wyszło rewelacyjnie!
Najpierw przygotowałam sobie rabarbar (cudownie mieć za oknem takie skarby 😉 )
Zerwałam i obrałam gałązki, pokroiłam je w kostkę i zasypałam cukrem, żeby puściły sok.
Potem zabrałam się za przygotowanie ciasta drożdżowego. Potrzebne były:
- 75 dkg mąki
- 1,5 szklanki mleka
- 4 jajka
- 1,5 szklanki cukru
- 15 dkg margaryny lub masła (ja używam Kasi)
- 6 dkg drożdży
- 2 łyżki oleju
- szczypta soli
Najpierw przygotowujemy sobie rozczyn. Drożdże mieszamy z 1 łyżką cukru, zalewamy połową szklanki ciepłego mleka i odstawiamy do wyrośnięcia (czas rośnięcia zależy od temperatury otoczenia i świeżości drożdży, dzisiaj mi rosły ok. 10 min)
Do miski wsypujemy połowę mąki (37,5 dkg), dodajemy rozczyn i pozostałą szklankę ciepłego mleka. Mieszamy wszystko łyżką (nie musimy zbyt dokładnie) i odstawiamy do wyrośnięcia (ok. 20 min – w tym czasie możemy przygotować sobie blachy do pieczenia, rozpuścić margarynę oraz zrobić kruszonkę).
Do wyrośniętego ciasta dodajemy resztę składników (pozostałą część mąki, jajka, cukier, olej i sól) i zaczynamy miksować. Wtedy wlewamy rozpuszczoną, ciepłą jeszcze margarynę i miksujemy wszystko ok. 5 min, aż ciasto będzie gładkie.
Rozlewamy do przygotowanych blach (ja robię ciasto w 3 foremkach o wymiarach 30x12cm (szersze wymiary na górze foremek) i wysypujemy rabarbar. Okazało się, że przygotowałam go za dużo więc zrobiłam jeszcze kompot przy okazji 😉 Na owoce (rabarbar możemy zastąpić truskawkami, jabłkami, borówkami…) wysypujemy kruszonkę.
Kruszonkę przygotowałam z
- 10 dkg margaryny
- 10 dkg cukru pudru
- 20 dkg mąki
Mąkę i cukier puder wymieszałam z rozpuszczoną margaryną. To wszystko. Jeśli okaże się, że jest jej za dużo, można włożyć do pojemniczka i przechować w lodówce do następnego wypieku. Mam nadzieję, ze ciasto tak Wam zasmakuje, że kruszonka nie będzie musiała długo czekać na wykorzystanie 😉
Ciasto wstawiamy do zimnego piekarnika, ustawiamy na 50* i podgrzewamy 10 min. Po tym czasie zwiększamy temperaturę do 180*i pieczemy ciasto 40 min. (oczywiście temperaturę i czas trzeba dostosować do swojego piekarnika, ciasto musi mieć piękny złocisty kolor).
Ja zostawiłam jeszcze na chwilę (jakieś 10 min) w piekarniku przy otwartych drzwiczkach . Ciasto zawsze się udaje i zawsze smakuje tak samo dobrze. Najlepiej smakuje jeszcze lekko ciepłe, ale po wystudzeniu też jest bardzo smaczne i nie zsycha się zbyt szybko.

Syrop z młodych pędów sosny

20 tydzień 2015 roku (11-17 maj)
Może Ci się spodobać

Wiosna
12 marca 2015
Ciasto choinka czyli strucla makowa w kształcie choinki
22 grudnia 2016