
24 tydzień 2015 roku (8-14 czerwca)
Zaczął się cudowny czas. Czas w którym rozpoczęły kwitnienie królowe kwiatów. Już od początku tygodnia kolejne odmiany pokazują na co je stać, a ja nieodmiennie jestem nimi oczarowana. Dlatego w dzisiejszym poście będzie mnóstwo zdjęć, a najwięcej z nich przedstawia właśnie je. Róże.
Na początek ta, która skradła moje serce od pierwszego pączka i nadal jestem jej wierna. Eden Rose 85
Kolejna również ma “to coś”. Cudownie pachnie. Wygląda też pięknie 🙂 Ile odcieni różu w jednym czasie na krzewie! To Zephirine Drouhin
Zakwitła też Maritim, piękna, pełna, dostojna…
A rozpoczyna kwitnienie Jasmina, delikatna, eteryczna, wdzięczna… Taka księżniczka bardziej niż królowa.
Pokazała się jeszcze Compassion. To róża, która znalazła się u mnie przez pomyłkę. To najwspanialsza pomyłka w moim życiu 🙂
Nie, nie, to nie koniec 😉 Rosarium Uetersen:
A teraz inne śliczności z mojego ogrodu. Na początek goździki brodate tak ogólnie…
i w szczególe:
Perukowiec ma już fajne “peruczki”
Ostatnie piwonie jeszcze kwitną
I jaśminowiec roztacza ciężki, duszący zapach wieczorami. Ale czy możecie wyobrazić sobie lato bez tego zapachu? Ja nie, dlatego popularny “jaśmin” rośnie u mnie aż w trzech różnych częściach ogrodu.
Poszalałam dzisiaj z fotkami, ale jak tu wybrać mniej?

Syrop z kwiatów czarnego bzu

Wielosił błękitny
Może Ci się spodobać

Zmiany, zmiany…
12 listopada 2015
Kompozycja w kolorze roku 2018 do donicy tarasowej
19 kwietnia 2018
2 komentarze
Maria
Jestem zachwycona. Gratuluję.
Leo
Bardzo dziękuję i zapraszam do zaglądania do mojego ogródka 🙂