
21 tydzień 2016 roku (23-29 maja)
Maj… Według mnie nietypowy. Początkowo wszystko kwitło w szalonym tempie aż przyszła “zimna Zośka” i wszystko nagle się zatrzymało. Rododendrony zatrzymały rozwój pączków, tulipany nie przekwitły tak szybko jak myślałam… A potem minęło kilka dni i temperatura zaczęła osiągać typowo wakacyjne wartości. W ostatnich dniach dochodziła nawet do 30 stopni! Przy tym jest bardzo sucho… Już 2 tygodnie u nas nie padało. Jak wspominałam ostatnio, organizowaliśmy u siebie przyjęcie komunijne. Szczerze mówiąc myślałam, że w ogrodzie będzie bardziej kolorowo, ale niestety, ani lilak Meyera “Palibin”, ani rododendrony, ani piwonie nie kwitły. Za to teraz przyroda nadrabia chwilowy zastój. Jest pięknie i bardzo kolorowo. Zobaczcie zresztą sami:
W tym roku piwonie kwitną trochę wcześniej niż w ubiegłym, wtedy zakwitły dopiero na początku czerwca
I roztaczają cudowny zapach!
Pięknie kwitną też różaneczniki:
Tu na pierwszym planie ‘Nova Zembla’ dalej ‘Roseum Elegans’
‘Grandiflorum Catawbiense’
Tutaj rododendrony stanowią świetne tło dla lilaka
A na tej samej rabacie cudowny zapach roztacza ‘Lilak Meyera Palibin’
Już bardzo niedługo zakwitną lawendy
oraz jaśminowce
Zaczynają kwitnąć pęcherznice
Żurawki
i te, na które czekam z utęsknieniem: róże
Kwitnie już kolkwicja chińska
czeremcha
i kończy już kwitnienie tamaryszek
Pisałam Wam już o klonie tzw “2w1”? Tak teraz wygląda. Ten właściwy, shirasawy, jest mniejszy i jednolicie zielony. Ten wyższy na zdjęciu jest mniej widoczny, ale listki na szczytach pędów są różowo – zielone. Ciekawy okaz 🙂

19 tydzień 2016 roku (9-15 maj)

Jak zorganizować przyjęcie w domu
Może Ci się spodobać

Przędziorek – czy jest się czego bać?
19 kwietnia 2020
Berberys Thunberga “Atropurpurea”
9 kwietnia 2015
2 komentarze
natanna/mojezaczytanie
Cuda, cuda w Twoim ogrodzie.
Ogród wiosenny już przekwita…późniejsze piwonie są w rozkwicie, ale za chwilę też się posypią niestety….kwitną róże….
Pozdrawiam cieplutko….
Leo
Dziękuję… Tak róże teraz zaczynają pieścić zmysły, a kwiaty piwonii już ostatkiem sił się trzymają…
Miałam ostatnio problem, by się dostać do Ciebie, ale widzę, że już jest ok 🙂 Odwzajemniam pozdrowionka 🙂