Oregano kubańskie, mięta meksykańska…
Oregano kubańskie, mięta meksykańska, tymianek francuski, mięta hiszpańska, tymianek hinduski… Nie spotkałam jeszcze równie światowej rośliny. Dostałam ją od Teściowej, która dostała od swojej córki, która dostała od swojej teściowej, która dostała… nie wiem skąd. W każdym razie dostałyśmy miętę. Bo aromat tej rośliny przypomina miętę, troszkę też tymianek. Niektórzy wyczuwają jeszcze nuty szałwii… Łacińska jej nazwa to Plectranthus amboinicus. Ma mięsiste, owłosione listki, wypełnione sokiem. Podobnie łodygi, są grube, owłosione i kruche.
Po przełamaniu listków czy łodyg tryska z nich sok. Listki są ząbkowane i mają jasny, zielony kolor Dokładnie odmianę próbował sklasyfikować Adam Arseniuk na swoim blogu, mnie tak dokładna identyfikacja nie jest potrzebna, zainteresowanych wyłapaniem różnic między różnymi odmianami tej rośliny odsyłam na wspomnianą wyżej stronę. Ciekawostką dla mnie było to, że należy do tej samej rodziny co komarzyca. Jak się chwilę zastanowić, rzeczywiście można zauważyć podobieństwa.
Ja podam Wam kilka informacji praktycznych.
Uprawa oregano kubańskiego
Roślina ta nie zimuje w gruncie w naszych warunkach. Przez dwa lata wysadzałam do ogródka. W gruncie rosła dobrze, była bardziej krępa i dorodna niż w doniczce, ale już chłodniejsze noce powodowały zmiany na roślinie. Listki ciemniały, a po przymrozku zamierała całkowicie. Natomiast w doniczce rośnie bardzo ładnie cały rok. Sadziłam ją do ziemi uniwersalnej ogrodniczej, ale też do mojej gliniastej. W obydwu rosła bardzo ładnie, co wskazuje na to, że jest tolerancyjna co do gleby. Mięsiste listki sugerują, że roślina ta może znosić okresy suszy i faktycznie lepiej znosi przesuszenie niż zalanie. Podlewamy więc umiarkowanie i dopiero wtedy, kiedy ziemia przeschnie.
W celu lepszego rozkrzewienia rośliny uszczykujemy czubki pędów. Nad najwyższą parą liści po uszczknięciu wierzchołka wyrastają dwa nowe pędy. Im niżej uszczkniemy tym bardziej zwartą roślinkę uzyskamy.
Rozmnażanie
Oregano kubańskie bardzo łatwo się rozmnaża. Wystarczy, że uszczknięty pęd włożymy do ziemi i już mamy nową roślinę. Możemy też najpierw włożyć do wody, bardzo szybko wypuści korzonki. Rozmnożenie nie powinno nikomu sprawić kłopotu, a pobieranie sadzonek będzie z korzyścią dla rośliny. Ładnie się rozkrzewi i będzie lepiej rosła.
Zastosowanie
Roślinę możemy użyć tak jak normalną miętę. Ja dodaję głównie do napojów. Herbata aromatyzowana jej listkami smakuje wybornie.
Dodana do wody wzbogaca ją o orzeźwiający smak ale tak naprawdę jest niezastąpiona do przygotowywania drinków. Moja szwagierka robi na bazie jej listków wyśmienite mohito, natomiast moim wynalazkiem jest drink, do przygotowania którego potrzebujemy syrop z kwiatów czarnego bzu (TUTAJ przepis na syrop)
Do wysokiej szklanki wlewamy ok. 50-70 ml syropu z kwiatów czarnego bzu, dodajemy 3-4 listki oregano kubańskiego, 50 ml whisky (w ostateczności może być zwykła wódka), wrzucamy kilka kostek lodu i szklankę uzupełniamy gazowana wodą mineralną. Dla mnie bomba!
Na koniec kilka zdjęć rośliny:
22 komentarze
Katarzyna Wojtyńska-Stahl
Wspaniały artykuł Loniu, cudne zdjęcia…. Bardzo Cię pozdrawiam 🙂
Leo
Dziękuję Kasiu, serdeczności 🙂
Izabela
No to teraz juz wiem co mam, dziekuje
marta
Wreszcie dowiedziałam się co dostałam 🙂
ciekawy artykuł i fajne zdjęcia 🙂
pozdrawiam
Leo
Dziękuję 🙂 I zapraszam 🙂
Lucyna
Dzięki, wreszcie wiem co mam i co dodaję do wody mineralnej.
Pozdrawiam.
Leo
Idealnie aromatyzuje wodę, prawda?
Lucyna
Zdecydowanie lepiej od zwykłej mięty. Czasem dodam kilka kropel cytryny, też jest ok.
marta
Dzięki za ciekawe informacje 🙂 też dostałam tą roślinkę (a właściwie trzy “maluchy”). Dwie nie przeżyły, ale trzecia roślinka pięknie rośnie 🙂 teraz wiem, co mam i jak z tym postępować 🙂
pozdrawiam
marta
to jeszcze raz ja 🙂
zapomniałam dodać, że od ostatniego wpisu (28 czerwca) roślinka ma już nie tylko listki, ale i łodyżkę 🙂 na serio rośnie, a nie dawałam jej szans 🙂
Leo
Super! Bardzo fajnie 🙂 Pamiętaj tylko, żeby nie dopuścić, żeby urósł z niej za długi “badyl” Oderwij czubek, tak najlepiej z 3 parami listków, usuń dolne listki i do ziemi. Będziesz miała kolejną roślinkę. I nie będziesz się stresować, żeby używać :), bo co 2 to nie jedna 😉
Zielona Herbata
Ta roślinka jest cudowna! Dostałam jej szczepki od koleżanki z pracy…
Artykuł bardzo ciekawy. Przydatne informacje i przepisy, a całość przepięknie uatrakcyjniają zamieszczone zdjęcia…
marta
Ma około 5 cm wysokości, 3 pary listków 🙂 Widzę, że przy każdej nasadzie listka pojawił sie malusi zalążek czegoś. Boje się jeszcze tego ruszać, ale dzięki za radę 🙂
pozdrawiam 🙂
Leo
To teraz jeszcze zostaw. Te małe zalążki to właśnie nowe gałązki, które mogą zacząć rosnąć, ale wcale nie muszą. Dopiero jak utniesz z góry i zetniesz stożek wzrostu to ruszą te boczne. Poczekaj jeszcze na kolejne 3 pary listków i dopiero wtedy odetnij górę 🙂
marta
dziekuję za radę 🙂
Agnieszka
super! dziękuję 🙂
Leo
Cała przyjemność po mojej stronie 😉
On
Też się dowiedziałem co mam:)
Krystyna
Dostałam niedawno sadzonkę. Rośnie w doniczce na zewnątrz w zawrotnym tempie. Ciekawa jestem, czy listki można suszyć, bo świeżych nie jestem w stanie zużyć, a do jesieni jeszcze sporo urośnie.
Przy okazji poszukiwania informacji o mięcie odkryłam ten ciekawy blog.
Leo
Wydaje mi się można. Często sobie obiecuję, że będę suszyć, ale jakoś tak się nie składa 😉
Krystyna
Tymczasem sprawdzam – zwiesiłam jeden listek w ciemnym miejscu. Poza tym mam zwykłą miętę, którą po trochu suszę.
Basia
Piękne zdjęcia 🙂